W dobie filtrów za nienaturalne linki dość często dostają serwisy, które umożliwiają tworzenie wizytówek, profili i innych stron sprzyjających pozycjonerom. Serwisy, które miały robione wszystko naturalnie czy nawet bez tej „tajemnej” wiedzy dostają teraz po głowie. Tak więc powstaje pytanie, czy można walczyć dzisiaj ze spamerami w sposób skuteczny?
W ostatnim czasie zrobiło się gorąco na temat linkowania z profili. Swoją drogą, to chyba niektóre tematy wracają jak bumerang. Miło mi poinformować, że na łamach mojego bloga przeprowadzony zostanie test usługi linków z profili od F55 czyli 100 ręcznych linków.
W polskiej blogosferze, tzn. wśród specyficznego towarzystwa blogerskiego zrobiło się bardzo wesoło za sprawą maila od jednej z większych agencji SEO. Agencji, która obsługuje większych klientów. Wszystko poszło o "gościnny" wpis dla Sony w imię dzielenia się wiedzą.
Wiem, że lubicie testy, a w szczególności te w których można podwyższyć sobie pozycję i takie czy warto korzystać z konkretnych ofert. Dzisiaj rozpoczynam test kolejnej grupy. W zestawie jest 400 sztuk precli. W porównaniu z ostatnim testem jest kilka drobnych, lecz kluczowych różnic.
Kilka dni temu postanowiłem przetestować moc prywatnej, dobrze utrzymanej, bazy prywatnych precli. Jest to liczba 530 wordpressów z których każdy z nich (domena) posiada PageRank od 0 do 3 (żaden serwis nie ma PR=N/A). Podobny test przeprowadził Zgred. Zdecydowałem się w tym teście na inną strategię. Jak to wyszło? Dowiecie się w dalszej częściej wpisu.