W polskim SEO trochę się zagotowało. Na PiO pojawiła się zapowiedź ciekawego testu na temat wbijania nowej domeny w topy na ciężkie hasła. W pewnym momencie padło hasło, by wypozycjonować stronę na frazy związane z tabletkami na odchudzanie. Ĺťeby było jeszcze ciekawiej, Jakub Wiącek szybko pokazał swoją domenę, że to nie jest to jakiś szczególny problem. No i się zaczęło.
Skoro karty zostały odkryte, to nie pozostaje nic innego jak przyjrzeć się tej domenie - jak i skąd są brane linki, w jakiej proporcji itp. Wszystkie te szczegółowe informacje znajdziecie poniżej.
Dzisiaj przedstawię Wam ciekawy przypadek jaki spotkał mnie i jedną stronę, którą się opiekuję. Wszystko rozchodzi się o wersję mobilną większego serwisu. Serwisu, który jest na tyle "ciężki", że stworzenie alternatywnych stylów CSS mijało się z celem i została stworzona wersja mobilna pod subdomeną.
Pewnie wielu o tym wie, ale jak to bywa z oczywistymi oczywistościami warto je przypomnieć. Ponadto będzie to dobra informacja dla początkujących. Wspominam o tym, bo wczoraj Matt Cutts u siebie na blogu skrobnął odpowiedź pewnej gazecie, która napisała do niego w sprawie spadku PR z 7 na 3 :). Musiało to ich zaboleć. To jeszcze są tacy, którzy patrzą na PR?
Dzisiaj temat trochę kontrowersyjny w pewnym stopniu, ale mam nadzieję, że pokaże to potencjalnym klientom jak i początkującym pozycjonerom, że pozycjonowanie nie jest ani tanie, ani szybkie. Oczywiście wszystko zależy od naszych założeń. Dla tego przykładu zakładam, że zaplecze tworzy taka osoba jak ja, czyli jeden pozycjoner, a nie firma. Różnica między jednym a drugim będzie w kosztach.
Bardzo rzadko zdarza się aby ktoś z Google odpowiedział na narzekania osoby, która dostała filtr lub ban. Jednak dzisiaj stała się rzecz nieprawdopodobna. Na te narzekania odpowiedział sam Matt Cutts i co więcej, wdał się w dyskusję nie tylko z autorem narzekań, ale i z innymi biorącymi w dyskusji.
Piątego października cały świat informował o tym, że Steve Jobs nie żyje. Dla fanbojów tej marki jak i każdego kto śledził nowe technologie była to pewnie smutna wiadomość. Szczęście w nieszczęściu, ale dla SEO to "ciekawy" moment.
Nigdy nie wierzyłem w znaczenie adresów IP przy pozycjonowaniu. Co więcej, nigdy nikt mi nie pokazał, że IP ma mniejszy (lub większy) wpływ na pozycję. Dzisiaj postaram się Was przekonać, że w pozycjonowaniu geolokalizacja to mit. Twór wymyślony przez kogoś i powielany w sposób bezmyślny. Jako, że nikt tego nie dowiódł, to ja postaram się to zrobić.
Mniej więcej w połowie grudnia została wypuszczona oficjalnie nowa wersja katalogu stron w domenie gazeta.pl. Niektórzy, co wiedzieli gdzie zajrzeć by znaleźć linka, mogli dodać swoje wpisy wcześniej niż wszyscy. Od samego początku, katalog wzbudzał wielkie zainteresowanie.
Kilka dni temu, Google poinformowało, co dla niektórych nie jest nowością, że nie bierze pod uwagę słów kluczowych znajdujących się w meta tagach przy ustalaniu pozycji w wynikach wyszukiwania. Powód był prosty.
Ostatnim czasem, w branży wyciekła kolejna sprawa, gdzie firma zajmująca się pozycjonowaniem kradła treści z bloga o podobnej tematyce. Pojawiło się nagranie, sprawa poszła po sieci. Było fajnie. Zaraz przypomniała mi się sytuacja z hazanem. Dwa dni temu, od jednego z czytelników dostałem cynk, że moje RSS również są podkradane przez firmę zajmującą się pozycjonowaniem.