22 Google 3 minuty czytania

Matt mówi: Kolejny update Pingwina będzie bolał

Od dłuższego czasu w siebie pojawia się coraz więcej informacji i plotek na temat kolejnej aktualizacji Google, którą szykuje dla nas. Niektórzy mówią, że będzie to poprawka dla bałaganu jaki się zrobił w SERPach na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy. Inni z kolei mówią, że to będzie kolejny przesiew wyników.

Jak będzie naprawdę?

Podczas tegorocznej imprezy SES San Francisco 2012 Matt Cutts został zasypany pytaniami dotyczącymi zapowiadanych zmian w Google. Matt wtedy odpowiedział, że "niechcecie tej aktualizacji Pingwina", bo "inżynierowie Google bardzo ciężko pracowali". Cokolwiek to znaczy i co za tym się kryje brzmi, nie tyle co śmiesznie, ale dziwnie. O ile dobrze pamiętam, to bardzo rzadko się zdarzało by sam Matt ostrzegał webmasterów i pozycjonerów przed aktualizacją. Co więcej, powiedział też, że będą mocne "wstrząsy i szarpnięcia" w SERPach.

Kiedy będzie aktualizacja?

Nikt tego nie wie. Pewne jedynie jest to, że ta aktualizacja będzie rozbita w czasie no i różnice w wynikach będą bardziej zauważalne.

Złośliwi i fani teorii spiskowych mówią, że w tym wszystkim chodzi o ... kasę. Skoro są hasła, które generują potężny ruch z Google, to ten ruch powinien być płatny. Oczywiście przez AdWords. Nawet na forum PiO pojawiały się wątki, że hasło "praca" miało śmieszne wyniki, podobnie jest z moim ulubionym hasłem XXX "wibratory" - tam też wywaliło 70% sklepów z top10 i wrzucając w ich miejsce filmy youtube, wikipedie, portale kobiece, facebook czy groupon :).

Prawda oczywiście leży gdzieś pośrodku. Jak Wy uważacie, kiedy zacznie się trzęsienie ziemi w SERPach?




Akceptuję politykę prywatności

Raz w miesiącu e-mail z najlepszymi artykułami

Zdjęcie autora wpisu - Piotr Cichosz

Piotr Cichosz — autor wpisu

Frontend developer. Tworzę zaawansowane systemy webowe w JS. Swoją wiedzę nt. SEO wykorzystuję do rozwijania własnych projektów (z lepszym lub gorszym efektem). Dużo eksperymentuję i staram się określić jak bardzo można nagiąć cierpliwość algorytmów Google (:. Prowadzę teraz bloga technologicznego oraz bloga o Apple

Zobacz podobne wpisy

Komentarze 22

author tetsuo www 23.08.2012 17:20:37

brzmi to tak, jakby powiedział "zrobimy jeszcze większy syf niż dotychczas" ;-)

author Paweł Macur - seo-z.pl www 23.08.2012 17:21:07

Coś mi się wydaje, że aktualizacja uderzy m.in w strony z dużą ilością 301.

author Krzysiek 23.08.2012 17:33:03

A mi się wydaje, że Matt ściemnia i tak naprawdę to nie powie wprost o co chodzi. Wg nas jest bałagan a wg innych jest właśnie spoko

author Łukasz Rajzer www 23.08.2012 18:23:11

Piotrek, nie bój się!

Jak zmiany algorytmu dotkną Ciebie, to dotkną też Twoją konkurencję. Zresztą pewnie Wszystkich tu obecnych jakoś dotknie (;

Tylko jednym sypnie w kieszeń, a innym w oczy...

Taki to chyba biznes uprawiamy.

author Steffan 23.08.2012 20:10:33

No ale w końcu twoje wibratory są w TOP5. Tak, czy nie? Damy radę :)

author Wilk 23.08.2012 20:30:11

Brzmi jak zapowiedź tego, co nastąpi 15 lipca 2012... Trzeba się przygotować... ;)

author Yeden www 23.08.2012 20:37:50

AdWordsy na lewo ekranu, "organiczne" na prawo i będzie bolało.

author Galeriusz www 23.08.2012 21:09:47

Wydaje mi się, że teoria jako by Google mieszało celowo w wynikach wyszukiwania w celu faworyzowania adwords jest przesadzona. Wiadomo zależy im ale wiedzą że wiele osób znosi reklam a wyniki naturalne są tym co przyciąga userów do Google.

author New kid on the block www 23.08.2012 21:28:10

Zmiany i aktualizacje algorytmu wydarzają się kilka razy dziennie, ale my przyzwyczailiśmy się je skandalizować za pomocą łatek typu Panda, Penguin itp., oswajamy je nazwami jak huragany.

Google potwierdził, że duży "refresh" nastąpił np. 19 sierpnia, ale czy ktokolwiek poza hardkorowcami to zauważył. Nie, każdy czeka na Pingwina 2.

Mnie najbardziej ciekawi i chętnie poznam Wasze zdanie, czy Google może inne zmiany algorytmu stosować dla wyszukiwarek w różnych krajach. Np. za oceanem wszyscy mówią o "social signals", ale tam to ma sens - polski internet nie jest aż tak "shareable", nasza blogosfera jest mała i lekko amatorska (nic dziwnego - nie jest łatwo się utrzymać tylko z tego). Osobiście myślę, że o ile główne założenia mogą być te same wszędzie, Google dostosowuje się jednak do etapów rozwoju internetu w różnych rejonach i ich charakterystyki. Jak sądzicie?

author sławek www 23.08.2012 22:16:18

nie bedzie żadnego "syfu", po prostu trzeba przeniesc sie na inny poziom SEO, zapomniec o wileu wspomagaczach co nie oznacza ze bedzie to duzo trudniejsze :) zobaczcie jak dostroiły sie juz dwie duze agencje seo zza Wielkiiej Wody !:)

author pozycjoner www 23.08.2012 22:50:38

Ja powiem krótko... Za niedługo mamy święta a jak wszyscy wiemy, to Google lubi częstować nas nowymi prezentami, abyśmy nie mogli korzystać z odpoczynku i cały czas prężnie pracowali...

author Seopek www 23.08.2012 23:09:55

Gdybanie, może będzie trzęsienie w wynikach a może nie. To Google rozdaje swoje karty, a my możemy zgadywać co trzyma w rękach.

author Seo-Bastian www 24.08.2012 00:54:08

Jak zwykle narobią syfu i tyle.

author wedzinski.com www 24.08.2012 02:32:31

Pod choinkę? Czy wcześniej? Może halołin? ;)

author killass www 24.08.2012 09:29:24

Tych zmian ma być 500 w 2012 to ciężko stwierdzić jak będą wyglądały wyniki. Ciekawi mnie natomiast odsiew spamu przez aktualizację G./Pirania. Co do adwordsa to nie sądzicie, że w ciągu ostatniego czasu uodporniliście się na reklamę, rzadziej w nie klikacie albo cos w ten deseń? ja tak przynajmniej mam, stąd wnioskuję że G. również zauważa spadek klikalności i szuka innych rozwiązań, które mogą przynieść korzyści. Kiedyś nawet ankietę przeprowadzali bo chcieli się dowiedzieć jakie elementy internetu mogliby zrobić płatne.

author marcu www 24.08.2012 10:10:55

Jak zwykle narobią syfu i tyle. - podtrzymuje!

author googiel www 24.08.2012 14:45:56

jak dla mnie to ostatnim razem ucierpiało wiele dobrych które były pozycjonowane "legalnie" a dużo smieciowych ucierpiało więc albo aktualizacja im nie do końca wyszła albo jest w tym jakas logika

author banknot www 24.08.2012 18:15:50

Straszy, straszy bo sami nie wiedzą co znowu się stanie ;-)
Na koniec powiedzą, że to specjalnie pod promocję AdWords ale to by był strzal w stopę, bo są też inne wyszukiwarki na świecie..

author Arkadiusz Wysocki www 27.08.2012 14:17:10

Ciekawi mnie tylko czy G znowu chcąc zrobić dobrze narobi syfu...

author Kojot 27.08.2012 16:52:14

A może 21 grudnia tsunami zaleje serwery googla i nie będzie prezentu pod choinkę? To by było coś więcej niż Pingwin3 ;-)))

author Twist www 04.09.2012 14:36:56

Ciekawe kogo ten update zaboli bo mi się wydaje, że znowu zwykłych użytkowników, bo ostatnio co update to większy syf w wynikach

author killass www 06.09.2012 19:13:23

Heeh jeśli jeszcze nie wiecie, to można popatrzeć JESZCZE na upadającego noril.pl obecnie jest na 142 pozycji, przedwczoraj był około 108, 3 dni temu 101 pozycja, przypuszczam, że ban jak nic - z tego co widziałem u nich w linkowaniu, tylko i wyłącznie WH więc, ktoś z branży przypuszczalnie posłał grubego prosiaka. Teraz w sumie ułatwi to depozycjonowanie

Dodaj komentarz