pojawienie się wpisu na blogu Google!" />
3 Google 3 minuty czytania

Wojny ciąg dalszy

Jak się okazuje, Google wcale nie żartuje z linkami pozycjonującymi, które najczęściej występują w stopkach serwisów. Poniżej podaję treść maila, jaką dostał znajomy za tego rodzaju linki (generowane przez jakiś system). Co ciekawe, ten mail zostały wysłany wcześniej niż pojawienie się wpisu na blogu Google!

Szanowny Właścicielu lub Administratorze serwisu aaaaaaaaaa.pl,
podczas indeksowania stron Państwa serwisu wykryliśmy, że na kilku z nich zastosowano techniki, które wykraczają poza wytyczne jakościowe Google.

Informacje dotyczące tych wytycznych znajdują się pod adresem: http://www.google.pl/webmasters/guidelines.html

W trosce o zachowanie wysokiej jakości wyników wyszukiwarki Google tymczasowo usunęliśmy z indeksu Państwa serwis aaaaaa.pl na okres przynajmniej trzydziestu dni.

Wykryliśmy ukryte linki w serwisie aaaaaaaa.pl. Taka technika jest traktowana jako próba sztucznego zawyżania pozycji strony w wynikach Google. Przykładem opisanej techniki jest kod HTML z Państwa strony:

climbing soldierz
sołacz
humor

Zaznaczamy, że chcielibyśmy indeksować w Google strony Państwa serwisu. Jeżeli chcecie Państwo, żeby ich strony ponownie pojawiły się wśród naszych wyników, uprzejmie prosimy o poprawienie lub usunięcie wszystkich stron, które nie spełniają norm jakościowych Google.

Aby dowiedzieć się, jak przywrócić Państwa serwis do indeksu i wysłać zgłoszenie z takim wnioskiem, uprzejmie prosimy o odwiedzenie strony:

https://www.google.com/webmasters/tools/reinclusion?hl=pl

Z poważaniem,
Google Search Quality Team

Ktoś z Czytelników dostał podobnego maila? Co prawda w cytowanym mailu jest napisane, że chodzi o ukryte linki, to mogę Was zapewnić, że tak nie było. Odwiedzam ten serwis regularnie.




Akceptuję politykę prywatności

Raz w miesiącu e-mail z najlepszymi artykułami

Zdjęcie autora wpisu - Piotr Cichosz

Piotr Cichosz — autor wpisu

Frontend developer. Tworzę zaawansowane systemy webowe w JS. Swoją wiedzę nt. SEO wykorzystuję do rozwijania własnych projektów (z lepszym lub gorszym efektem). Dużo eksperymentuję i staram się określić jak bardzo można nagiąć cierpliwość algorytmów Google (:. Prowadzę teraz bloga technologicznego oraz bloga o Apple

Komentarze 3

author Lesiu www 11.04.2007 23:29:29

Shpyo, watpie zeby powodem byly linki w stopce witryny. A moze byly gdzies malutkie obrazki z alt'ami?

author gracz www 25.04.2007 18:37:43

Ja z forum miałem dokładnie to samo linki w stopce, tło szare, linki też, aczkolwiek wyraźnie wyróżniające się na tle strony. Całe forum wyleciało z indeksu, linki usunąłem, napisałem do nich - właśnie stąd https://www.google.com/webmasters/tools/reinclusion?hl=pl i po kilku dniach strona wróciła do wyników.

Więc mogę potwierdzić, że coś takiego ma miejsce.

author Wszia www 09.11.2007 00:16:43

Pewnie, ktoś uprzejmy doniósł. Google działa jak Urząd Skarbowy, wykorzystuje leżące w naturze polaków donosicielstwo. Niestety.

Dodaj komentarz