Są pewne rzeczy, które nie są zależne od wysokich pozycji. Bo co z tego gdy masz top1 na interesujące Cie hasła, jak i tak ta pozycja nie zwróci Ci pieniędzy zainwestowanych w pozycjonowanie. Dlatego zapraszam do zapoznania się z całkiem ciekawą, i jak się potem okazało, banalną zmianą w sklepie internetowym, która zwiększyła dochody. I to bardzo.
Ta historia pokazuje, że każdy element na stronie musi być przemyślany by nie frustrować użytkownika.
Wiele osób zadaje mi pytanie jak mi idzie projekt MFA o którym pisałem kilka miesięcy temu. Założenie było proste - zrobić kilka stronek niszowych i zarabiać z kliknięć w AdSense. Pierwszy projekt jaki napotkałem, to problem znalezienia nisz oraz sprawdzenie czy dane hasło jest warte gry. Wtedy nie wiedziałem jak tego szukać dzisiaj już wiem - dzięki Market Samurai. Na chwilę obecną projekt MFA stoi w miejscu.
Jeżeli myśleliście, że odpuściłem temat, to grubo się mylicie. Od dłuższego czasu zgłębiam informacje na temat tj. co robić aby się nie narobić, na co zwracać uwagę. Oczywiście czasu nie spędzam tylko i wyłącznie na teoretyzowaniu. Czytać każdy może. Dlatego wraz ze zwiększaniem wiedzy teoretycznej, eksperymentuję z moimi zapleczowymi serwisami. Ponadto jeszcze myślę nad tematykami serwisów.