Tak się składa, że za kilka dni stuknie mi pełny rok od momentu kiedy postanowiłem zmienić coś w swoim życiu. Poniekąd zostałem zmuszony do pracy na stojąco, bo zaczął mnie mocno boleć kręgosłup (tak, od siedzenia na fotelu). Ponadto ta myśl chodziła za mną od dłuższego czasu, ale jak to często bywa - brak czasu i pieniędzy zrobiło swoje.
Dlatego dzisiaj chcę się z Wami podzielić na temat pracy na stojąco. Może dzięki temu ktoś z Was spróbuje coś z tym zrobić?
Po ciepłym przyjęciu prostego, interaktywnego dokumentu Google Docs sprawdzający top10 w Google, postanowiłem pójść za ciosem i podzielić się z Wami moim sposobem na ogarnięcie katalogowania. W głównej mierze chodzi o raporty i liczby. Sposób dla niektórych pewnie znany, ale innym osobom może się to przydać.