Jak widać, moje przewidywania z ostatniego wpisu okazały się prawdziwe. Dla mojego bloga. Od środy jestem na pierwszym miejscu, na najbardziej prestiżowe hasło w naszej branży. Lepszego prezentu na święta dostać nie mogłem :).
Dzisiaj życzeń nie będzie. Miały być, ale nie tym razem. Chcę poruszyć inną kwestię. Z racji tego, że święta jutro, postaram się nie używać wulgarnego języka, tylko wszystko opisać, jak to mawia moja Babcia - "ładnie, grzecznie i po Pańsku". O co chodzi? O zazdrość, eksperymenty, żal. Czyli co się może dziać, gdy pewne narzędzia zostaną wykorzystane przez nieodpowiedzialne osoby.