Wyniki ankiety

Płeć

Przez pierwsze dni trwania ankiety górą byli Czytelnicy (93,59%), pod koniec zaś przybyło trochę Czytelniczek (6,42%). Powyżej ilustracja z danymi.

Wiek

Można pokusić się o stwierdzenie, że odbiorcami mojego bloga są maturzyści, studenci i osoby w wieku średnim (do 40 lat). Czyli konkretni i wartościowi Czytelnicy. Najliczniejszą grupę stanowi przedział od 22 do 28 lat.

SO – czyli na czym siedzisz

Cieszę się, że są osoby (7,7%), które używają „makówek”, gdyż sam od mają przesiadłem na, szpanerskiego, czarnego mackbooka. Najwięcej jest użytkowników Windowsa XP (razem 69,24%), potem jest Linux (21,8%), maci i inne bliżej niezdefiniowane. Popularność pokrywa się ze statystykami z Google Analytics.

Częstotliwość odwiedzania mojego bloga

Tutaj znaczna większość (76,93%) odwiedza mojego bloga gdy tylko pojawi się wpis. Jak się też okazuje są zapaleńcy co odwiedzają mnie codziennie ;) - ale to pewnie nie mogą się doczekać kolejnego wpisu.

Stanowisko pracy

Tutaj jest trochę zaskoczony. Okazuje się, że 1/3 czytelników to programiści, a nie jak się spodziewałem – pozycjonerzy. Czyżby pozycjonowanie było Waszym dodatkowym zarobkiem? Potem są już pozycjonerzy, (znienawidzeni przez programistów) project managerowie, graficy i pozostali z branży IT web. Są jeszcze osoby, które nie pracują (12,83%), ale to pewnie studenci.

Konkurencja blogowa

Cieszę się, że czytacie (92,31%) też inne blogi o podobnej tematyce jak mój blog (pozycjonowanie, programowanie i bezpieczeństwo stron www) i śledzicie (67,95%) związane z nimi afery.

To była pierwsza część ankiety, gdzie chciałem się dowiedzieć czegoś na temat moich czytelników. Tę część wypełnili wszyscy, którzy brali udział w ankiecie. Druga część, jak się okazało, była bardziej kłopotliwa.

Najlepsze u mnie są…

… porady o pozycjonowaniu. Zarówno te dobre (79,37%) jak i złe (52,39%) co poniekąd wynika z głównej tematyki bloga. Później są już informacje o bezpieczeństwie (39,69%) i praca (22,23%).

Dobry jestem w te klocki

Cieszę się, że moje wpisy pomagają Wam w zdobywaniu wyższych pozycji i dbaniu o lepsze bezpieczeństwo Waszych serwisów internetowych. Mam nadzieję, że kolejne wpisy też okażą się pomocne.

rel=nofollow

Jest dość kontrowersyjna sprawa na moim blogu. Z jednej strony dzięki temu, nie ma małowartościowych komentarzy coby zdobyć tylko link – tak uważa blisko ¾ respondentów. Z drugiej chcecie czegoś w zamian za zaszczycenie mnie komentarzem na moim blogu.

Wybrane argumenty za:

nawet żeby pomóc osobom mądrze wypowiadającym się w pozycjonowaniu ich portfolio

i

zgodnie z zasada: you link, we follow”

i

Nie wiem czy dobrze rozumuje ale komentarz to chyba kontent który piszą userzy więc taki mały prezent w postaci linka byłby chyba całkiem przyzwoitą nagrodą, a bez linka to wsumie nie chce mis ie pisać czasem komentarzy

- materialista ;)

Postanowiłem pójść Wam na rękę i jednocześnie do częstszego komentowania na moim blogu, zdejmując ten atrybut. Pragnę w tym miejscu poinformować, że jeśli ktoś będzie chciał się podpisać pozycjonującą frazą, to jego komentarz zostanie skasowany (nawet gdyby był wartościowy).

O czym pisać?

Tutaj zdania są dość mocno podzielone. Najczęściej padały odpowiedzi takie jak: black seo (najczęściej), porady seo oraz większa częstotliwość wpisów. Chcecie też dowiedzieć się też o konkretnych metodach pozycjonowania czyli tworzenie zaplecza, jaki linkować, opinie na temat różnych kampani SEO, testy pozycjonowania. Wszystko to, dobrze podsumowuje pewnie komentarz:

SEO na poważnie: nie sztuczki, tylko działania w granicach dopuszczonych przez zasady wyszukiwarek. seomoz.org jest bardzo dobrym przykładem. Chodzi nie tylko o to, żeby pokazać co. Przecież wiemy, że linki, słowa kluczowe, że semantyczny markup, itd. Dobry blog na ten temat to dobre przykłady, solidnie opisane własne doświadczenia. Dobrze wytłumaczone zasady działania różnych mechanizmów w wyszukiwarkach (znów seomoz.org jako doskonały przykład). Na polskich blogach tego nie ma.

Co zmienić?

Tutaj odpowiedzi w większej mierze pokrywały się z tym czego chcecie więcej. Wadą poprzedniej wersji bloga była słaba czytelność. Teraz jest nowa wersja, mam nadzieję, że bardziej czytelna i graficznie bardziej przyjazna.