Linki przychodzące w SEO – czy wkrótce odejdą do lamusa?
Kompleksowe działania SEO potrafią być bardzo złożone, jednak jeśli zgodzimy się na spore uproszczenie, możemy podsumować, że składają się na nie dwie główne metody działania. Pierwsza to optymalizacja strony, a druga to pozyskiwanie linków, które pomogą piąć się w rankingach. Specjaliści Google zawsze podkreślają, że chcą dostarczać użytkownikom jak najlepszy i najbardziej użyteczny content, dlatego jesteśmy zachęcani do aktualizowania i ciągłego doskonalenia treści na stronie. Jednak kampanie link buidingowe są przez nich traktowane trochę jak niechciane dziecko pozycjonowania, z podejrzliwością oraz sceptycyzmem. Czy możemy spodziewać się więc, że wkrótce backlinki nie będą miały wpływu na wyniki wyszukiwania?
Kampanie link buildingowe – co na to Google?
Linki przychodzące, które kierują do naszej domeny z innych stron internetowych, to jeden z czynników wpływających na pozycję strony w wyszukiwarce. Mimo to sceptycyzm Google w tej kwestii budzi pewien niepokój i każe się zastanawiać, czy pozyskiwanie linków wciąż ma sens. Dlatego też podczas Ofiice Hours padają pytania dotyczące tego zagadnienia. Niedawno jeden z użytkowników poprosił o wyjaśnienie tej kwestii. „Dlaczego Google wykorzystuje linki zwrotne jako czynnik rankingowy, skoro kampanie link buildingowe są niedozwolone? Dlaczego Google nie może znaleźć innego czynnika, którym nie dałoby się tak łatwo manipulować jak backlinkami?”
W odpowiedzi, jeden z pracowników Google informuje nas, że w porównaniu do pierwszych lat działania wyszukiwarki, dzisiaj linki mają o wiele mniejsze znaczenie. Obecnie obok backlinków mamy setki innych sygnałów, które pozwalają determinować pozycję w Google. Jeśli natomiast chodzi o kampanie link buildinhowe oparte na spamowaniu, Google dysponuje wieloma sposobami wykrywania nienaturalnych linków. Zatem jeśli czyjaś strategia pozyskiwania linków jest oparta na spamie, jego wysiłki szybko zostaną udaremnione przez algorytmy wyszukiwarki.
Linki zwrotne tracą moc – czy rzeczywiście?
Biorąc pod uwagę słowa przedstawiciela technologicznej korporacji, można zastanawiać się, czy wciąż warto inwestować w link building. W końcu jeśli wierzyć jego słowom, bakclinki nie są już tak potężnym narzędziem. Mimo wszystko jednak warto pamiętać, że Google wciąż z jakiegoś powodu nie wykreśliło ich z listy czynników rankingowych. Mają one ważne funkcje i pozwalają badać zawartość strony w kontekście jej relacji z innymi domenami. Prawdą jest natomiast, że obecnie wyróżniamy około 200 czynników rankingowych, z którymi linkowanie musi dzielić wpływy. Co więcej, Google bardzo aktywnie walczy ze spamem i wciąż projektuje rozwiązania, które mają w tym pomóc. Wprowadza w tym celu liczne aktualizacje. Co roku publikuje także raport ze swoich zmagań. Dlatego jeśli nie zadbamy o naturalny profil linkowania, faktycznie może okazać się, że pozyskaliśmy mało użyteczne linki.
Linki przychodzące – czy wciąż warto?
Co w takim razie powinniśmy robić? Czy dalej warto tracić czas na link building? Jak najbardziej, jednak powinna za nim stać przemyślana strategia. Backlinki wciąż mogą zrobić dla nas wiele dobrego, a nawet pomóc w indeksowaniu. W końcu Googlebot, który znajdzie link do naszej domeny na innej stronie, może szybciej dowiedzieć się o jej istnieniu. Poza tym wciąż nie ma i zapewne przez jakiś czas nie będzie oficjalnej informacji o tym, że linki zwrotne wylatują z listy czynników rankingowych. Wciąż stanowią one dla Google wartościową informację o stronie.
Ahrefs wymienia bakclinki jako jeden z 7 potwierdzonych czynników rankingowych.
Źródło: https://ahrefs.com/blog/google-ranking-factors/
Mimo to, należy być uczulonym na kilka kwestii. Nie ilość linków, a ich jakość powinna się dla nas liczyć. Nigdy nie otrzymamy wartościowego backlinku ze strony pełnej spamu. Wybierajmy mądrze domeny, z których pozyskujemy linki i starajmy się, aby odnośniki były osadzone w treści związanej z tematyką naszej strony. Trzeba także pod linkowanie położyć solidne podstawy, czyli zanim rozpoczniemy kampanię, upewnić się, że nasza strona posiada wartościowe treści i jest odpowiednio zoptymalizowana.
Podsumowanie
- Według Google, wpływ linków zwrotnych na pozycjonowanie jest dziś o wiele mniejszy niż na początku. Muszą teraz rywalizować z około 200 innymi czynnikami rankingowymi.
- Obecnie Google świetnie radzi sobie z wyłapywaniem spamu linkowego i udaremnianiem manipulacji wynikami wyszukiwania.
- Linki zwrotne wciąż robią wiele dobrego. Pomagają Google zrozumieć, o czym jest dana strona i szybciej ją zaindeksować.
- Warto pozyskiwać linki z głową: unikać spamowania, uważnie badać i mądrze dobierać źródła pochodzenia linków.
- Najpierw optymalizacja, później link building!
Komentarze 3
Seo zajmowałem się bardziej na poważnie 10 lat temu, wtedy funkcjonowały katalogi i precle i bardzo łatwo było zdobyć linki, teraz niby są ghost posty czy wpisy na blogach takich jak ten ale jednak dużo trudniej samemu coś zdziałać. Po tych 10 latach znowu mam zajawkę na własną stronę i zobaczymy czy da się własnymi siłami z zaangażowaniem coś podziałać. Jednak bardziej tym razem stawiam na dobry content, który ludzie sami będą chcieli linkować, zobaczymy co z tego powychodzi.
remik09 specjaliści z Google zdecydowanie przyklasnęliby Ci wyboru takiej strategii. Za każdym razem, kiedy któryś zabiera głos słyszymy, że liczą się wartościowe treści, pomocne artykuły itd. Poza tym wciąż dostajemy nowe aktualizacje jak Helpful Content, które mają premiować takie podejście jak Twoje. Trzymamy kciuki, żeby Twoje wysiłki przyniosły dobre efekty :)
Póki co linki nadal odgrywają ogromną rolę. Problem w tym że co raz ciężej je pozyskiwać za darmo czy nawet za jakąś symboliczną opłatę. Linki z for to praktycznie już przeszłość, katalogi podobnie, pozostają jedynie płatne serwisy a na takie mało kogo stać...