Gramatyka i ortografia – czy mają wpływ na SEO?
Żadna szanująca się agencja SEO nie zatrudni copywritera, którego poprawność językowa pozostawia wiele do życzenia. Wydaje się zatem, że optymalizując stronę internetową pod wyszukiwarkę, powinniśmy bezwzględnie trzymać się zasad gramatyki i ortografii. W końcu trudno liczyć na to, że błędy podniosą nasze szanse w rankingach. Czy jednak faktycznie zaniedbanie tego aspektu może skończyć się dużymi spadkami? A może jednak nie zalicza się to do czynników rankingowych?
Błędy ortograficzne i kiepska gramatyka w SEO – co na to eksperci Google?
Specjaliści z Google zawsze podkreślają, że celem ich działań jest dobro użytkownika i dostarczanie mu treści jak najbardziej adekwatnych do zapytania. Trudno sobie wyobrazić, aby teksty przygotowane bez dbałości o poprawność językową, miały stanowić dużą wartość dla internautów. Co więcej, kiedy w 2011 roku wdrożony został algorytm Panda, wiele stron prezentujących się słabo pod tym względem, straciło swoje pozycje i wylądowało na dole listy wyników wyszukiwania. Wniosek zatem powinien być jasny – gramatyka i ortografia są czynnikiem rankingowym. Czy jednak na pewno?
Wypowiedzi ekspertów sugerują, że jest to dość nieoczywiste. Już w 2011 roku Matt Cutts, ówczesny pracownik Google, odpowiadał na pytanie dotyczące tego zagadnienia. Według niego poprawność gramatyczna i ortograficzna nie zaliczają się oficjalnie do czynników rankingowych, jednak ekspert podkreśla, że z jego obserwacji, strony z mniejszą ilością błędów językowych należą do bardziej zaufanych i rankują lepiej.
Dbaj o poprawność tekstów i buduj autorytet
Dziesięć lat później głos w tej sprawie zabrał również John Mueller, czołowy analityk Google. Oto jego wypowiedź:
„W odniesieniu do błędów gramatycznych i ortograficznych, wydaje mi się, że jest to coś w rodzaju szarej strefy, bo z jednej strony musimy być w stanie rozpoznać, o czym jest strona. A jeżeli strona zawiera zbyt wiele błędów w tekście, jest to utrudnione. Inną sprawą jest to, że staramy się szukać treści wysokiej jakości, a czasem strona może wyglądać na gorszą jakościowo ze względu na różne gramatyczne i techniczne usterki w tekście. Jeśli więc masz tego typu problemy, polecam to naprawić.”
Podsumowując, sama gramatyka i ortografia w tekstach nie jest czynnikiem rankingowym, wliczanym w około 200 sygnałów, którymi kieruje się Google. Jednak poprawność językowa jest niewątpliwie powiązana z istotnymi czynnikami rankingowymi, takimi jak jakościowe treści czy wiarygodność witryny. Dlatego zdecydowanie warto zadbać o ten aspekt i czytać oraz poprawiać swoje treści przed publikacją na stronie.
Komentarze 2
No właśnie. Ciekawy temat. Allegro daje np. dzakuzi w title ;p
Ważną kwestią w ocenie treści przez Google ma autorytet autora, trudno go zbudować ignorując zasady poprawności wyrażania się. Ale nie każdej branży to dotyczy tak samo, bowiem w naszej branży marketingu SEO bywały treści publikowanych przez znane osoby, których artykuły i całe blogi były na topowych pozycjach, a w ich tekstach, gęstość błędów w treści wielokrotnie przekraczała językową przyzwoitość.