Google blokuje strony flashowe w mobilnych wynikach wyszukiwania
Gdy pisałem o oznaczaniu stron przyjaznym komórkom bardzo zastanawiałem się czy i jak Google będzie oznaczało strony, które nie wyświetlą się dobrze na komórce.
W notce od Google nie było informacji co się będzie działo w przypadku gdy strona nie będzie poprawnie się wyświetlać na komórce. Oczywiście chodzi tutaj o strony w całości wykonane we flashu. Teraz już wiem. Wczoraj trochę przeszukałem mobilne wyniki wyszukiwania i trochę się zdziwiłem, bo okazuje się że Google prawie uniemożliwia wejście na taką stronę!
Tak wygląda oznaczenie gdy strona jest przyjazna komórkom:
A tak gdy strona nie jest przyjazna komórkom:
Zobaczcie co się dzieje na powyższym obrazku.
- Nie ma aktywnego linku do strony docelowej.
- Nie ma opisu strony - zamiast tego jest tylko ostrzeżenie.
- Jest opcja "Spróbuj mimo to".
Jest trochę zaskoczony tym, że Google poniekąd blokuje możliwość wejścia na taką stronę. W przypadku gdy na stronie zostanie wykryty wirus to link jest aktywny i można wejść na stronę - jest tylko komunik, że witryna może wyrządzić krzywdę.
Zabrakło tutaj Google trochę konsekwencji.
Komentarze 15
Nikt za flashowymi stronami tęsknić nie będzie. Od dawna było wiadomo, że to jest technologia skazana na wyginięcie w tworzeniu stron. Poza tym, zdaje się, że Chrome na Androidzie nie obsługuje flasha, przynajmniej u mnie na Nexusie nie działa.
A z ciekawości sprawdziłem u siebie - podany przykład rzeczywiście pokazuje, natomiast sprawdziłem najbardziej flashową stronę jaką znam - 2advanced.com - brak informacji o niezgodności. Ciekawe czy to kwestia indeksacji i aktualizacji czy wystarczy htmlowa podkładka pod stronę
Uważam, że to bardzo dobre rozwiązanie. Po co ma ktoś wchodzić na stronę flashową? Normalny użytkownik wkurzy się i powie "głupi telefon nawet strony nie mogę wyświetlić". Jeśli dostanie takie ostrzeżenie i będzie musiał przetworzyć informacje, to frustracja będzie mniejsza.
Poza tym firmy pozycjonujące i tworzące strony mają kawałek tortu ;)
Zgadzam się z Pawłem. Technologia flash to ślepy zaułek i jej czasy w internecie już dawno minęły. Osobiście nie przypominam sobie strony stworzonej w tej technologii z której korzystałbym na co dzień lub która niosłaby dużą ilość wartościowych informacji.
Ja wiem, ty wiesz, on wie... a taki przeciętny użytkownik ma problem bo odwiedza stronę flash, a ta mu nie działa... I panika :)
Moim zdaniem bardzo dobry krok :)
I dobrze, oprócz SEO zarobią na tym agencje zajmujące się tworzeniem WWW.
Początkowo byłem na nie, teraz jestem na tak. To jak niektóre strony wyglądają na telefonie/tablecie to woła o pomstę do nieba. Tak może w końcu zaczną o to dbać :)
Od dawna wiadomo, że google rozdaje karty więc... czy nam się to podoba czy nie, to jest ich podwórko i korzystać z ich wyszukiwarki nie trzeba. To samo z SERP - miało być 10, jest czasem 9 a dzisiaj trafiłem na 7 wyników.
w sumie i tak flashowe strony są średnie, długo się ładują, same problemy z nimi
Może świadomość klientów o potencjale rynku mobilnego i potrzebie posiadania odpowiedniej wersji strony wzrośnie.
Kiedyś słyszałem interesujące zdanie od kolegi, który zajmuje się tworzeniem stron internetowych. Ja stwierdziłem, że jeśli ktoś ma zamiar stworzyć stronę internetową, która jest kompletnie niezoptymalizowana pod kątem wyszukiwarek internetowych, to lepiej nie tworzyć jej wcale. On stwierdził coś w stylu "ale jeśli klient taką chce?". No to wtedy trzeba z klientem po prostu porozmawiać i wytłumaczyć mu jakie korzyści biznesowe śmigną mu koło nosa, jeśli Google nie zauważy jego serwisu. Tylko tyle i aż tyle. Jednak osoby projektujące strony internetowe, to w dużej mierze krótkowzrokowcy. Niby to się zmienia na lepsze, ale nadal mamy cyrk.
Moim zdaniem nie ma się co dziwić, że Google też widzi, że coraz więcej osób korzysta z netu właśnie za pomocą urządzeń mobilnych. Czy nam się to podoba, czy nie - tak jest i już. Jeżeli chcemy aby nasi potencjalni klienci nie porzucali naszych stron, trzeba się postarać o wersję na mobile i tyle :)
Ja osobiście gdy widzę takie oznaczenie na stronę nie wchodzę :P i pewnie robi tak wiekszość i ruch spada :)
Bardzo dobrze że Google tak robi bo takie strony faktycznie bywają problematyczne. A skoro mają na celu dbanie o jakość wyników to i takie działania musza podejmować :)
To trochę zmusza właścicieli stron do inwestycji, nie wiem czy to miało na myśli Google? Zresztą, jest mnóstwo kontrowersji wokół tej wyszukiwarki i jej dominacji, braku konkurencji itd, dość niedawno, jakieś pół roku temu przetoczyły się skarki polskich brandów nt niejasnej wybiórczości w wyświetlaniu wyników. i potem jakaś strona randomowa http://przyczyny-objawy-leczenie.pl musi się dostosować do tego, co dyktuje góra, ale tak było zawsze ;)