12 Google 4 minuty czytania

Nowe snippety w SERPach

Google cały czas stara się ulepszać wyniki wyszukiwania. Od jakiegoś czasu serwowane są dodatkowe informacje +5, +10 itp. Takie wyniki są pokazywane (najczęściej) w przypadku sklepów - zawierają listingi produktów.

Jeden z moich serwisów (działa teleturnieje na autentykach) załapał się na taki dodatek i wygląda to następująco:

Mikroformaty, listy?

Oczywiście cieszę się z tego powodu i jednocześnie próbuję dojść do tego jak to się tworzy. Początkowo myślałem, że wykorzystywane są tutaj mikroformaty. Miałoby to sens w przypadku sklepów internetowych. Na niektórych widziałem zastosowanie mikroformatów, bo w wynikach wyszukiwania pojawiały się nazwy produktów, kategorie i ceny.

Z drugiej strony, mój przypadek pokazuje, że nie muszą to być mikroformaty, tylko odpowiednia struktura HTML. Podejrzewam, że tutaj chodzić może o nieuporządkowane listy (UL) lub inna powtarzalna struktura HTML. Skoro tak, to wszystkie działy na autentykach też powinny dostać takiego snippeta, ale tak nie jest. Wiem, że jeszcze podobną informację w SERPach ma dział z toastami. Inne już nie.

Wnioskuję, że przypadku tych +5, +10 może chodzić o treść informacji (listy), która w jakiś sposób jest powtarzalna. Najlepiej ten stan rzeczy obrazuje poniższy obrazek:

W przypadku sklepu z felgami nie ma tutaj mowy o mikroformatach. Google samo uznało, które informacje są istotne i je wyświetliło.

Jaki to ma wpływ na ruch?

Zastanawia mnie jeszcze, jaki ruch lub jak bardzo podnosi to skuteczność klikania w dany wynik. Na autentykach nie jestem w stanie tego sprawdzić. Podejrzewam, że taki wynik może pozytywnie wpływać na użytkownika, przez co chętnie kliknie. W przypadku sklepów, taki listing nawet przypadkowych produktów może być na wagę złota, bo potencjalny klient widzi już przykładowe ceny. Jest to duża oszczędność czasu. Ĺťeby jeszcze można było manipulować takimi opisami, to było by super. A tak trzeba kombinować :).




Akceptuję politykę prywatności

Raz w miesiącu e-mail z najlepszymi artykułami

Zdjęcie autora wpisu - Piotr Cichosz

Piotr Cichosz — autor wpisu

Frontend developer. Tworzę zaawansowane systemy webowe w JS. Swoją wiedzę nt. SEO wykorzystuję do rozwijania własnych projektów (z lepszym lub gorszym efektem). Dużo eksperymentuję i staram się określić jak bardzo można nagiąć cierpliwość algorytmów Google (:. Prowadzę teraz bloga technologicznego oraz bloga o Apple

Zobacz podobne wpisy

Komentarze 12

author Mateusz Mazurek www 07.09.2011 23:40:51

Aby taki snippet pojawiał się strona musi zawierać listę, która jest w jakiś sposób skorelowana z zapytaniem wpisanym przez użytkownika.
No i oczywiście odpowiednia struktura kodu.

A widziałeś może wyniki zapytania wyciągające plusy i minusy produktu na stronach z opiniami i wyświetlający je jako opis strony w SERPach - http://dl.dropbox.com/u/3056165/google-snippets.png ?
Ciekawe rozwiązanie.

MM

author pomyslynabiznes.pro www 08.09.2011 10:24:41

Coś się bardzo mocno burzy

author Aki www 08.09.2011 10:26:15

Cytuję" Aby taki snippet pojawiał się strona musi zawierać listę, która jest w jakiś sposób skorelowana z zapytaniem wpisanym przez użytkownika.
No i oczywiście odpowiednia struktura kodu."

Co masz na myśli pisząc w jakiś sposób skorelowana z zapytaniem ?
Może chodzi o listę np. najczęściej wyszukiwanych przedmiotów w sklepie ?

Odpowiednia struktura kodu? czyli jaka ?

author shpyo www 08.09.2011 10:50:52

@Mateusz: watpię, to jak wytłumaczysz screen z toastami? Google lubi popić? :P
@Aki: nie, są to brane pierwsze elementy z listy. Powtarzalna struktura kodu np. lista produktów (kod HTML każdego produktu na listingu jest taki sam - bez względu czy są to UL, DIV czy TABLE).

author Cana www 08.09.2011 11:38:22

Całkiem ciekawy "bajer" , myślę, że będzie miało to wpływ na ruch. Ciekawe czym kieruje się Google przy wybieraniu tych informacji.

author Aki www 08.09.2011 12:11:03

@shpyo no i wszystko jasne ;)
Niebawem google zrobi płatny abonament i skończy sie seo;)

author Paweł Rabinek www 08.09.2011 12:35:12

Dobra rzecz, dowodzi, że czystość kodu i sematyczność strony mają sens.

author Sławek www 08.09.2011 22:45:01

To dziadostwo pojawia się na wielu stronach w wielu tematykach. Generalnie widzę, że wszędzie tam gdzie są jakieś tabelki, lub lista wpisów np w kategorii to tam pojawia się to wypunktowanie.
Osobiście mi się to nie podoba, ale po 2 frazach gdzie mam sytuację:
Konkurencja na TOP1 + 4 sitelinks
Ja na TOP2 + to coś
Wejścia wzrosły o jakieś 10%, co pewnie jest związane z nowością i tym, że bardziej rzuca się w oczy.

author Krzysztof Trynkiewicz z SukcesStrony.pl www 09.09.2011 17:52:48

Fajny bajer, ale dla mnie niezbyt czytelny - jakich pozycji 5+? Domyslam sie, ze np. filmow lub produktow, ale jak informatykowi sie ciezko domyslic, to co dopiero kowalskiemu. Ja bym duzo wyzej cenil, gdyby wywalili lub oznaczyli w rankingu strony, ktore niby maja opinie o produktach lub produkty w sklepach, ale tak na prawde to nie maja, tylko indeksuja sobie wyniki wyszukiwania internautow. To niezmiernie wkurzajace. A czy produktow jest 10 czy 1 to juz nie tak istotne. Wazniejsze jest, czy jest jakikolwiek.

author Forum komputerowe GuruPC 10.09.2011 22:00:06

Wygląda tak jakby szacowało jak dużo produktów jest na liście. Z jednej strony daje to pogląd na to jak obszerna jest oferta (w kilku przypadkach u mnie to 25+), ale z drugiej strony zerowy boost w wynikach :P

author Jasiek www 18.11.2011 07:54:09

Uważam, że jest to bardzo przydatne rozwiązanie snippetu. Jako zwykłemu Kowalskiemu jest mi to przydatne podczas zakupów w sieci.

author Mateusz www 28.01.2013 11:31:24

A ktoś ma może pomysł jak stworzyć poniższy efekt?

https://plus.google.com/u/0/102680917435255151495/posts/QEfjVMJqUSZ

Dodaj komentarz