Espress - opinia

Ceny

Jeśli punktem odniesienia brać ceny rynkowe za ręczne dodanie 100 wpisów do wordpressów, to Espress ma konkurencyjne ceny - 22zł brutto za możliwość dodania jednej strony (jeden projekt) do bazy kilku tysięcy WP (o tym za chwilę). Są jeszcze pakiety - im więcej punktów bierzemy tym niższa cena. Aktualnie mam pakiet 10 punktów. W tym miejscu chcę zwrócić uwagę, że zakup punktów jest manualny. Tzn. robię przelew -> przesyłam potwierdzenie -> dostaję punkty. Przecież to jest jakaś paranoja! Są serwisy, które - w zamian za drobną prowizję - pozwalają zautomatyzować ten proces. Czyżby pazerstwo ze strony firmy eScylla czy lenistwo? Dla mnie była to straszna bariera. Wiem, że jeśli komuś zależy na tym, to poświęci się. Ale bez przesadyzmu, nie żyjemy w średniowieczu.

Wordpressy

Taaa. I tutaj jest mały problem. Z jednej strony Espress ma bazę 4916 wordpressów. Imponujące, prawda? Ale żadnych informacji o tych wordpressach nie ma. Jakie mają PR, site, backlinki itp. Tak naprawdę kupujemy trochę w ciemno. A listę wordpresów poznajemy w momencie dodawania.

Proces dodawania

Tutaj też nie jest tak kolorowo. Ustawiłem sobie częstotliwość dodawania wpisów na 50 dziennie. Przez 3 dni powinno mi dodać 150 wpisów. A teraz mam niecałe 80, czyli 53% skuteczności. Czyli szały nie ma. Na forum PiO wyczytałem, że to prawdopodobnie przez niedziałające wordpressy w domenach *.waw.pl. Kolejna rzecz, która trochę mnie dobiła to informacja o stanie postępu. Jeżeli mam bazę 4916 wordpressów, aktualnie mam dodane 81 wpisów to znaczy że mam dodane do 1,6% wszystkich, a ich system pokazuje mi 10% :).

Warto też wspomnieć, że system potrafi generować różne wersje tekstów na podstawie prostej mieszarki. Miesza akapity oraz można przygotować kilka wersji wpisu do jednego projektu. Jest dobre, bo zwiększamy szansę na unikalność wpisu.

Aby dodać do wszystkich wordpressów potrzebuję prawie 100 dni :).

Ocena

Projektowi Espress postawiłbym ocenę 3+. Trója, bo brakuje mu dużo do ideału, ma braki (patrz wyżej). A plus... to na zachętę i za to, że w jakiś tam, bliżej nieokreślony sposób, działa. Fajnie, że w Polsce powstają takie projekty, które ułatwiają proces pozycjonowania. To, że jest ich mało, nie znaczy, że można już osiąść na laurach. Projekt trzeba rozwijać.