Przed chwilą Kaspar opublikował ciekawy wpis na swoim profilu na G+. Zbliża się coś nowego w algorytmie albo kolejne poteżne zawirowanie w SERPach. Poleciały witryny, które uczestniczyły w systemach wymiany linków, którę przekazują PageRank, takich jak e-weblink czy gotlink.
Wiele osób zastanawia się, dlaczego jego wnioski o ponowne rozpatrzenie w Google pozostają bez odpowiedzi lub wogóle nie są rozpatrywane. Kaspar dosłownie przed chwilą na G+ wrzicił małą podpowiedź webmasterom w nawiązaniu do ostatniej "efery".
Uprzejmie donoszę. Mam złą wiadomość dla osób, które kupują linki na popularnych polskich serwisach. Dosłownie przed chwilą, Kaspar Szymański z Google opublikował tajemniczy wpis na G+.
Kilka dni temu, Google na swoim blogu poinformowało o kolejnej zmianie w algorytmie. Tym razem Google bierze się za strony, które mają zbyt dużo reklam i wprowadzają użytkowników w błąd lub doprowadzają do szału.
Wszystko na to wskazuje, że robot Google potrafi już odczytać treść, która jest zaciągana przez skrypty JavaScript za pomocą AJAX. W takich "bajerów" korzystają np. komentarze na FB czy coraz popularniejsze platformy do komentowania jak Disqus lub Intense Debate.
Wyciekł, to może słowo użyte na wyrost. Owy dokument został "znaleziony". Tak jak inne tego typu, które "wyciekały" np. w 2007 roku. Wieść o tym rozeszła się z prędkością światła neutrino :).
Google dało o sobie znać. Akcja zaczyna przypominać tą jaka spotkała domeny co.cc. Kilka dni temu w kilku miejscach pojawiły się informacje o tym, że nagle zostały znikać z indeksu Google.
Bardzo rzadko zdarza się aby ktoś z Google odpowiedział na narzekania osoby, która dostała filtr lub ban. Jednak dzisiaj stała się rzecz nieprawdopodobna. Na te narzekania odpowiedział sam Matt Cutts i co więcej, wdał się w dyskusję nie tylko z autorem narzekań, ale i z innymi biorącymi w dyskusji.
Dzisiaj Google ogłosiło, że w Polsce będzie dostępna opcja "+1" w wynikach wyszukiwania. Nie widzę tego jeszcze u siebie, więc pewnie na dniach będzie to wdrażane. Od dłuższego czasu na stronie można umieścić przycisk "+1".