Jak pewnie już wiecie, pod koniec stycznia Google ogłosiło, że wprowadził drobne zmiany w algorytmie. Ta wiadomość nie powinna nikogo zaskoczyć, bo cały czas jest coś zmieniane. Podczas tej wiadomości, tym małym szczególikiem była informacja, że walka ze spamem w wynikach będzie zaostrzona. Czy aby na pewno?
Przedstawię Wam propozycję na zdobywanie tematycznych linków. Każdy zna ten cytat: "Trzymaj swoich przyjaciół blisko, ale jeszcze bliżej trzymaj swoich wrogów". Pochodzi on z "Ojca chrzestnego". Zastanawiacie się jaki to ma związek z SEO? To czytajcie.
Na większości blogów zagranicznych pojawiają się różnego rodzaju przepowiednie na temat tego, co będzie "trendi" w SEO. Bardzo fajnie czyta się takie wróżby, dają dużo do myślenia. Kolejna dobra rzecz, to taka, że ktoś bardziej kumaty (żeby nie napisać inteligentny) dużo się dowie.
Mówi coś Wam ten tytuł? Każdy pozycjoner w Polsce od wczoraj wie, że jest to konkursowe hasło w konkursie SEO. Zabawa będzie tym lepsza, że jedyne zasady jakie obowiązują w tym konkursie to brak zasad! Zapowiada się fajna zabawa. I ta nagroda.
Dzisiaj życzeń nie będzie. Miały być, ale nie tym razem. Chcę poruszyć inną kwestię. Z racji tego, że święta jutro, postaram się nie używać wulgarnego języka, tylko wszystko opisać, jak to mawia moja Babcia - "ładnie, grzecznie i po Pańsku". O co chodzi? O zazdrość, eksperymenty, żal. Czyli co się może dziać, gdy pewne narzędzia zostaną wykorzystane przez nieodpowiedzialne osoby.
Od jakiegoś czasu zacząłem się otwierać na różny soft ułatwiający życie. Nie tylko chodzi o soft do SEO, ale ogólnie - użyteczne programy, dzięki którym mogę zaoszczędzić o kilku sekund po kilka godzin pracy. Te godziny czasami można tracić np. na analizie konkurencji (jedno hasło). A co mam powiedzieć, jak muszę przeanalizować dokładnie kilka fraz? Masakra.
Dla wielu osób, może to co dzisiaj przeczytają, nie będzie rewolucją tylko oczywistą oczywistością. Dla drugim być może potwierdzą się własne przypuszczenia. Dzisiaj przedstawię Wam wniosek z mojego testu, który był związany PageRankiem - który dla większości, jest wyznacznikiem wszystkiego co jest związane z Google.
Na własne życzenie! Jestem w trakcie pewnego testu. Badam, czy PR ma jeszcze jakieś znaczenie w pozycjonowaniu. Test jest dość specyficzny, ale mam nadzieję, że uda się pokazać pewne zasady / zachowania na nim. Podczas tego testu wyszła na jaw jeszcze inna. I po głębszej analizie problemu mogę pokusić się o kilka hipotez.
Dla każdego pozycjonera, zdobycie naturalnego linka ze strony (domeny) o bardzo mocnym autorytecie, to jak dla młodzika dostać buziaka od najładniejszej dziewczyny w szkole. W policzek. A jeśli ten link przełoży się na dobry ruch, to tak jakby ta dziewczyna pozwoliłaby złapać się za ... rękę. Dzisiaj chciałem podzielić się z Wami moim przypadkiem. Dostałem bardzo mocnego linka ze strony The Register, która jest jedną z (naj)większych serwisów brytyjskich jeśli chodzi o informacje ze świata IT. Dla osób, którym ta nazwa nic nie mówi, to dodam, że PageRank strony głównej wynosi 8 :).