45 Black SEO 6 minut czytania

Podkładanie świni w branży SEO

Dzisiaj życzeń nie będzie. Miały być, ale nie tym razem. Chcę poruszyć inną kwestię. Z racji tego, że święta jutro, postaram się nie używać wulgarnego języka, tylko wszystko opisać, jak to mawia moja Babcia - "ładnie, grzecznie i po Pańsku". O co chodzi? O zazdrość, eksperymenty, żal. Czyli co się może dziać, gdy pewne narzędzia zostaną wykorzystane przez nieodpowiedzialne osoby.

Być w top10 na pozycjonowanie

Jak w filmie. Pewnie każdy zauważył, że od jakiegoś czasu dzieje się magia na najbardziej lanserskie hasło dla polskiego pozycjonera - pozycjonowanie. Ci którzy byli tam od dawien dawna, polecieli, pojawiły się zupełnie nowe strony, blogi (w tym mój). Niektórym udawało się na dłużej, innym na krócej. Ale zawsze to było coś przez duże C, O i Ś :). Kilka dni temu dostałem cynk, że ktoś zaczyna podkładać mi świnię. Jak się potem okazało - nie tylko mi. A wszystkich z TOP20 na to hasło. Okazało się, że ktoś ostro zagrywa i jedzie wszystkich popularnym softem do spamowania, który zwie się xRumer.

Pokaż kotku co masz w środku

http://shapeshop3d.com/forum/index.php?topic=827.0
http://www.aiondb.it/index.php?action=show;type=articles;id=10;lang=fr

Ten ktoś komentuje i spamuje fora. Co ciekawe można zauważyć pewną powtarzalność, aby nie powiedzieć algorytm. Po dłuższej analizie linków zauważyłem, że ten ktoś posługuje się dwoma loginami: pozycjonowaniea i npozycjonowanie.

Potem to już była kwestia czasu, zanim znalazłem coś co mnie doprowadziło do zazdrosnego czy też eksperymentującego pozycjonera:

http://www.forumulm.de/forum/index.php?action=profile;u=41397

Okazuje się, że jest to Piotr Ostrowski - postrowski.org, a tutaj jest link do jego profilu - http://www.forumulm.de/forum/index.php?action=profile;u=41397

Na forum Google ktoś poruszył ten temat i co ciekawe padła nazwa firmy. Nie udało mi się dojść, czy ta informacja jest prawdziwa. Tyle wyszło z moich poszukiwań.

Kocha, nie kocha

Teraz powstają dwa pytania:

  1. Czy dostanę filtr/bana?
  2. Czy powinienem się cieszyć z blasta?

Nowym domenom taka akcja na pewno zaszkodzi niż polepszy sytuację. Obserwowałem takie przypadki kilka razy. Kolejna rzecz, to czy takie linki (poniekąd ze złego sąsiedztwa) mogą zaszkodzić i przyczynić się do filtra czy tez bana? Google nie raz wspominało, że jest odporne na takiego rodzaju podkładanie świń przez konkurencję. Czy to działa? Mogę powiedzieć, że moim przypadku działa. Nie zauważyłem (jeszcze) spadków. Może to zasługa, że mam dużo, dobrych linków (zarówno nofollow jak dofollow). Także, na chwilę obecną mogę chyba podziękować za darmowe linki panu Piotrowi. W przypadku firm... działa na ich szkodę.

Szczerze mówiąc, to całą tą sytuacją jest lekko zdegustowany. Wiem, że część (jak nie wszyscy :P) linki zdobywa w różny sposób (nie koniecznie etyczny). Nie sądziłem, że w SEO taka akcja jak opisana tutaj, będzie miała miejsce na serio. Sam przecież pisałem o depozycjonowaniu strony (ale jako żart na 1. kwietnia). Teraz powstaje pytanie, czy skoro w naszej branży (w sense pozycjonowanego hasła) zdarzają się takie przypadki, to czy w innych też są?

Tym, jakże niemiłym, akcentem, kończę wpis pozostawiając Wam chwilę do refleksji. Co Wy o tym sądzicie? Granica dobrego smaku została przekroczona?




Akceptuję politykę prywatności

Raz w miesiącu e-mail z najlepszymi artykułami

Zdjęcie autora wpisu - Piotr Cichosz

Piotr Cichosz — autor wpisu

Frontend developer. Tworzę zaawansowane systemy webowe w JS. Swoją wiedzę nt. SEO wykorzystuję do rozwijania własnych projektów (z lepszym lub gorszym efektem). Dużo eksperymentuję i staram się określić jak bardzo można nagiąć cierpliwość algorytmów Google (:. Prowadzę teraz bloga technologicznego oraz bloga o Apple

Zobacz podobne wpisy

Komentarze 45

author Krzysztof Lis www 23.12.2010 21:51:44

Granica dobrego smaku? A co to takiego? ;)

author AntySEO 23.12.2010 22:00:01

Shpyo to musi być na prawdę wkurzające jak ktoś wali po twojej stronie z różnych śmieci, ale chyba taki dobry pozycjoner jak Ty nie uważa że linki mogą szkodzić ? Jeśli tak to już dawno by nie istniało w Polsce takie coś jak "SEO", nasza polska społeczność już dawno by się wytępiła.

Ale to co znalazłem co ten gościu robi to prawdziwe jaja, zobacz, linkuje też twoje inne strony, np. tu: http://forum.aq.edu.ph/index.php?action=profile;u=5436

author Łukasz www 23.12.2010 22:10:23

dlatego wolę być w underground'zie, niż na topie i mieć wszelkiej maści "zazdrośników" na karku ;) i rozmyślać nad tym zaszkodzi czy nie zaszkodzi

author Sobiesiu 23.12.2010 22:12:11

Smutno Ci teraz? Ninja nie daje rady? :-)
Podziękuj ładnie za prezent świąteczny i tyle.

author ad@m 23.12.2010 22:29:56

No coz, nic na to nie poradzisz tak samo jak na ataki DDOS.
Powiem tylko tyle: "Kto mieczem (xrumerem) wojuje od miecza ginie" i moze jeszcze to: "Nosil wilk razy kilka nosili i wilka".
Pozdrawiam i zycze Wesolych Swiat !

author Michał 23.12.2010 23:15:40

http://blog.shpyo.net/220/nastala-moda-na-xr.html tutaj pisałeś ze sam walnales blasta. WTF? albo czegos nie zrozumialem albo to, że jestes w top10 na pozycjonowanie to czysty przypadek.

author Paq www 24.12.2010 00:52:34

Bywa i tak, trzeba się z tym liczyć. Widzę, że sporo osób "oberwało", nawet Zgred pisze o tym na swoim blogu.

author Jurgi www 24.12.2010 04:29:42

Gdyby istniał sposób wykorzystania plastikowej kulki na szkodę bliźniego, ktoś by go odkrył i zastosował. No niestety. Ja się tylko dziwię, że „takie rzeczy” to dopiero teraz i na tak małą skalę. A może wcale nie dopiero i nie tylko, a jedynie nie wiemy?

author shpyo www 24.12.2010 07:18:55

@AntySEO - to akurat moje (lista P&K)
@Łukasz - za sławę się płaci :P
@Sobiesiu - ja dziękuję za linki:), innym może to zaszkodzić
@Michał - tak, miałem blasta, ale on mi nic nie dał

author Ja 24.12.2010 10:39:20

http://www.forum.optymalizacja.com/index.php?showuser=1409

Chyba o niego chodzi

author bennie 24.12.2010 10:57:12

Na miejscu tych firm od razu założyłbym palantowi sprawę za antyreklamę i zobaczylibyśmy, czy rzeczywiście wielki jeździec rumaka ma tyle do powiedzenia. Kilka firm, kilka spraw i amatorka powinna się nauczyć. Polak potrafi... tak jak wyklikać konkurencję w Adwords... eh - Wesołych Świąt!

author Jakub Wiacek www 24.12.2010 11:19:42

nie no tutaj
http://forum.aq.edu.ph/index.php?action=profile;u=5436
to niestety sa klienci shpyo i jego list for za 30zl z profilami .edu
robiona recznie.wiec to nie Pan spamer

author seopudelek www 24.12.2010 12:51:03

no niedlugo u siebie tez opisze podobna sytuacje. mialem top 10 na pozycjonowanie, nagle przybylo mi kilka tysiecy linkow i strona dostala filtr. domena byla mloda wiec dostala po tylku. po tym poscie zaczalem szukac tego kolesia profile, ale to nie on zawinil w moim wypadku. wyglada na to ze jest wiecej takich "cfaniaczkow". no ale dzieci dostaly od mikolaja spamiarki to sie bawia.... u ciebie shpyo nie zagrozi, a nawet pomoze, bo domenka z wiekiem i mocna. u mnie bylo troche inaczej....

niemniej przytocze pewne znane slowa "oto polska wlasnie, nie stac cie na to co sasiada to zniszcz albo zapierdol, po co ma miec lepiej" :)

author Jurgi Filodendryta www 24.12.2010 13:18:36

No, przypomina się modlitwa z „Dnia świra”.
Z drugiej strony: biznes to wojna, jak mawiał Jack Tramiel…

author sagi www 24.12.2010 13:57:06

@Jurgi - modlitwa jest tu rzeczywiscie na miejscu :)
a co do wojny - moze tak, ale jest tez cos takiego jak "etyka". choc jak juz ktos wspomnial - "co to wogole jest?" - u niektorych sie sprawdza :)

author Kamil www 24.12.2010 21:29:16

Teraz ma koleś za przeproszeniem przesrane

author seo www 24.12.2010 23:02:41

Jeszcze taka zawiść jest w branży security i warez tyle że zazwyczaj przez dzieciaków którzy naczytali się o hakerowaniu i próbują co chwile włamań na takie strony a jak im sie nie udaje to DDoSy robią, przez takie akcje musiałem zakupić dedyka.

author Robert www 25.12.2010 18:36:58

nie bardzo rozkminiam temat ale wadpie zeby jeden człowiek ogarnal tak istotna faze jak "pozycjonowanie" siec sorry ale to ze jedna osoba spadal nie oznacza ze poleca wszyscy

author Gripek 26.12.2010 23:58:06

Z tego co pamiętam, to Googlarze (Kaspar) zapewniał, że linki przychodzące do witryny nie mogą w żaden sposób zagrozić. Była nawet poruszana wymiana zdań na ten temat na ostatnim SEMCampie... Ale jak widać po wypowiedzi "seopupelka", podczas podobnej sytuacji jego strona wpadła w filtr. Teraz zostaje tylko kwestia tego czy Googlarz kłamał, czy też "seopudelek" dostał filtr za co innego... :)

author zamulek 27.12.2010 09:17:50

wydaje mi się, że ew. konkurentowi który jest wysoko na frazę np. pozycjonowanie można zagrozić jeszcze w jeden sposób. Jeżeli ktoś stosuje na swojej stronie black seo wówczas wystarczy tylko stronę zgłosić w google'u i gotowe. Na jednym ze spotkań branżowych słyszałem nie dawno taką teorię, że black seo to nie jest tak naprawdę broń wymierzona w google tylko w specjalistów SEO, którzy w swoim pozycjonowaniu posuną o krok za daleko

author MaxPan 27.12.2010 09:45:06

Zwykły zazdrosny SEO-nieudacznik, z takimi trzeba krótko i na temat. Na PIO to on już ma p....ne (a tak naprawdę zawsze przynajmniej od 2009 pisze totalne herezje).. Ogólnie to możesz do niego pojechać i złożyć życzenia sylwestrowe dane WHOIS nie ukryte :D

author Bartek www 27.12.2010 10:04:06

Niezła akcja, gostek raczej spalony po czymś takim. Nie chciałbym być w jego skórze :)

author skrypty.pro 27.12.2010 11:30:48

No to nieziemsko namieszał. Nie jestem świnią ale myślę że dobrze by było gdyby to wszystko obróciło się przeciwko jemu .

Pozdrawiamy
Ekipa Skrypty.pro
http://www.skrypty.pro

author Tłumacz rosyjskiego 27.12.2010 13:45:27

Ten "Ktoś" ma małego... Jedyna rada dla niego to pójść do lekarza.
Fakt, że jest głupi do2.

author milkus www 27.12.2010 16:23:55

Ten ktoś użył Profile Submitter, a nie xrumaka. Łatwo dojść do tego po stopce na forum PiO.

Jedyne pocieszenie dla Ciebie jest takie, że nie linkował na https - mi ktoś wyciął już taki numer, ale canonical załatwiło sprawę i wysiłki sprawcy.

author lark www 28.12.2010 09:58:02

Nie panikuj, pierwszy jesteś na tą frazę :)

author JacekPlacek www 28.12.2010 20:47:56

to się nazywa naturalne linkowanie:P i top sam wskakuje

author sbart www 28.12.2010 22:29:04

Hmm, no ciekawe czy blog utrzyma się w TOP10. Z tego co śledzę wyniki pod tą frazę dopalanie xrumerem dawało szybkie wyniki ale na krótko, ale to były raczej świeże strony.

author dave84 www 29.12.2010 08:27:12

Shpyo piszesz, że blast Tobie nic nie dał...a jak dawno temu był?

author Dominik www 29.12.2010 14:21:50

Świetny artykuł, Co do blasta to użyty z głową zawsze coś daje.

author Kamil 29.12.2010 14:39:19

Heh, świnia świni wilkiem ;).

Spamujesz to licz się też z działaniami kolegów po fachu.

author magnet 29.12.2010 16:52:15

Shpyo a mi to wygląda :) na użycie przez Ciebie samego Xrumera do czego sam się przyznajesz i próba zasłony dymnej. Nie spodziewałeś się, że wbijesz się wysoko a teraz chciałbyś tam zostać ot tyle i chcesz zasugerować, że ewentualny spadek to działania depozycjonujące. Spadek będzie wynikał z tego, że uzyłeś podobnych narzędzi które pozwoliły Ci się wbić jak i narzędzia, które miałyby Ciebie z tego miejsca wywalić.

Tak jak ktoś wyżej napisał. Byłem w tiop10 z młodą domeną i ktoś mi zaszkodził użył BHS :), żenada dla naiwnych. Zapewne młoda domena na to hasło wbiła się z powodu swojej doskonałości.

To hasło nie z zawiści ale powinno być trzepane z zasady a przy okazji trzepane powinny być metody i domeny powodujące taki skok.

author shpyo www 29.12.2010 17:23:30

@dave84 - blast był jakoś na początku października lub wcześniej.
@magnet - jak miałbym robić taką mistyfikację to bym siedział cicho i obserwował :)

author tomex www 30.12.2010 13:55:12

Niewątpliwie jest to działanie nieetyczne (pana Ostrowskiego), ale nie ma co wymieniać branży SEO jako top3 nieetycznych branż. Takie działania mogą być w każdej branży, a w wielu są zjawiskiem codziennym.
Niestety obawiam się, że droga sądowa (przynajmniej w polskim sądzie) nie na wiele się tu zna.
Kluczem powinno być ustanowienie przez branże norm etycznych i napiętnowanie jednostek do nich się nie stosujących.

author Danae www 30.12.2010 23:02:36

Ten człowiek chyba nie sądził, że linkując w tak głupi sposób to nie wyjdzie na jaw. Teraz kilka osób powinno linkować tego pana na frazę: nie pozycjonuję twojej strony jedynie szkodzę twojej konkurencji... Swoją drogą ciężki będzie teraz żywot nowych domen. Domenie 10-letniej mało co zaszkodzi, ale świeżynki przez czyjąś głupotę będą w ogonie.

author Arecki www 31.12.2010 08:55:03

Może koleś bawi się w Świętego Mikołaja, gdyby chciał zaszkodził uderspamował by jednego może dwóch a nie 20

author Marcin www 01.01.2011 19:47:47

Chyba jednak ci nie zaszkodził bo u mnie masz TOP1 na frazę pozycjonowanie tak więc tylko się cieszyć ;)

author kristiang www 02.01.2011 19:15:41

wcześniej czy pozniej wiedziałem że ludzie bedą tak pogrywać, smutne to jest

author Proelpack 05.01.2011 14:13:01

shpyo moim zdaniem oczywiste że to Ci nie zaszkodziło, bo to jest nie możliwe od G akurat w Twoim przypadku :-)

Poza tym to fajnie że nie uczestniczę w "Rat race" na "pozycjonowanie" bo też bym się z tym pewnie użerał :/

author mainecoon 07.01.2011 16:32:22

Abstrahując od samego problemu, jak Google może być odporne na tego typu podkładanie świń? Przecież nie mogą prowadzić wielkiego śledztwa dla każdego jednostkowego przypadku. A przecież jak ktoś chce, to może poprowadzić akcję tak, że nic go nie zdradzi?

author kamishi www 10.01.2011 09:03:38

Zatem zamiast oferować pozycjonowanie, firmy SEO mogą zacząć dodawać w swoich ofertach depozycjonowanie konkurencji.

author Kamil 22.01.2011 18:39:45

Przecież sam używasz blasta na tą twoją stronę to nie powinno cię to załamywać, że ktoś chce ci pomóc być popularniejszym.
Zresztą szkoda gadać.

author Copywriter www 07.11.2011 21:20:41

Minął prawie rok, a przykładów tego typu zachowań jest coraz więcej. Jako copywriter, zajmujący się nieco inną dziedziną mogę śmiało powiedzieć, że w naszej branży, jeden drugiemu świń jeszcze nie podkłada. I całe szczęście. Bo cóż za przyjemność napisać dziadostwo, a potem podpisać się czyimś nazwiskiem i to upubliczniać. Co do "depozycjonowania", Google wymyśla coraz lepsze narzędzia, które wkrótce powycinają nieuczciwą konkurencję. O ile w ogóle możliwe jest, by komputerowe oprogramowanie przewyższyło ludzkie rozumowanie.

author kotek www 14.11.2011 22:11:14

to nie wnosi nowego w oblicza pozycjonowania, wszyscy to wiedzą a co najlepsze stosują tylko o tym nikt nie mowi.
Pozdro ALL :))

author tetsuo www 07.09.2012 12:07:05

Ostatnio widziałem na Allegro ofertę depozycjonowania - intensywne blastowanie X-Rummerem na jedną frazę - tyle napisali, a więcej nie chcieli zdradzić.. Będzie tego więcej chyba..

Dodaj komentarz