14 Reklama w Internecie 4 minuty czytania

Zatrzymać gościa z Google

Najlepsi użytkownicy strony, to tacy, którzy systematycznie odwiedzają nasz serwis i biorą czynny udział w jego ulepszaniu. A jeszcze lepiej, gdy dzięki takiemu użytkownikowi da się jeszcze coś zarobić. Kilka dni temu, przeglądając jeden z zachodnich serwisów, zauważyłem, że w sposób szczególny traktuje gości z Google.

Wiadomo, Google w Polsce ma dużo ponad 90% rynku wyszukiwarek. Są serwisy internetowe, blogi, sklepy, których głównym źródłem ruchu na stronie jest właśnie wspomniana wcześniej wyszukiwarka. Więc jaki problem zatroszczyć się o takiego użytkownika, tym bardziej, że mógł szukać czegoś konkretnego? A jak szukał czegoś konkretnego, to jest bardzo duża szansa, że mogą go interesować inne, nowe rzeczy na stronie.

W przypadku sklepów internetowych można na przykład takiego odwiedzającego poczęstować jakimś rabatem, jeśli zdecyduje się na zakup u nas.

Chodzi tutaj o zabieg socjotechniczny bardziej, jeżeli dobrze obsłużymy takiego użytkownika np. jakimś ładnym komunikatem w stylu:

Cieszymy się, że trafiłeś na nasz blog/serwis z Google. Jeżeli znalazłeś/-aś to czego szukałeś/-aś to zapraszam do zapisania się do naszego kanału RSS lub newslettera”

I wersja dla sklepów:

Cieszymy się, że trafiłeś do naszego sklepu z wyszukiwarki Google. Jeżeli znalazłeś/-aś to czego szukałeś/-aś to proponujemy Ci zniżkę X% jeżeli zdecydujesz się na zakupy u nas.

Efekt jest podobny jak w normalnym sklepie np. z ubraniami. Wchodzimy do sklepu i zaraz podchodzi do nas ktoś z obsługi i pyta się w czym może pomóc lub doradzić.

Jaka jest tego skuteczność?

Na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie powiedzieć. Takim komunikatem na pewno nic nie stracimy, a możemy zyskać. Ten „bajer” dodałem na blogu o herbatach, 3 dni temu i zaowocowało to już nowym subskrybentem w newsletterze. Ten dodatek będę wprowadzał sukcesywnie na wszystkie „konkursowe” strony i wtedy będzie można mówić o jakiejkolwiek skuteczności tego.

Jak sprawdzić czy ktoś jest od Google?




Akceptuję politykę prywatności

Raz w miesiącu e-mail z najlepszymi artykułami

Zdjęcie autora wpisu - Piotr Cichosz

Piotr Cichosz — autor wpisu

Frontend developer. Tworzę zaawansowane systemy webowe w JS. Swoją wiedzę nt. SEO wykorzystuję do rozwijania własnych projektów (z lepszym lub gorszym efektem). Dużo eksperymentuję i staram się określić jak bardzo można nagiąć cierpliwość algorytmów Google (:. Prowadzę teraz bloga technologicznego oraz bloga o Apple

Komentarze 14

author Jerzy Zawadzki www 20.03.2009 11:02:36

Na wielu zagranicznych serwisach już widziałem podobne rzeczy - oprócz google pokazywało jeśli wchodzisz z delicious, digga czy twittera

author Mendax www 20.03.2009 14:59:18

Zgadza się. Dla Polski warto przygotować "specjalną ofertę" na przykład z naszej-klasy, czy Onetu.
Do WP jest nawet specjalny plugin: http://www.phoenixheart.net/2008/11/referrer-detector/

I tylko drobna uwaga... Po co tu używać regexpów? Nie lepiej strpos?

author Adam www 21.03.2009 00:56:35

Mi się wydaje, że w przypadku Google to będzie raczej dodatkowy bajerek, no ale specjalna oferta dla np. odwiedzających z naszej klasy może już być ciekawym rozwiązaniem

author Seofan www 21.03.2009 01:21:45

Pomysł może być równie fajny co irytujący. O ile w przypadku "zwykłej" strony będzie ok, to w przypadku sklepu to pomysł mocno naciągany i irytujący z prostego faktu, że chciałem coś kupić a nie czytać kolejne komunikaty oddzielające mnie od zakupu. Tym bardziej że ludzie są świadomi, że to tylko "chłyt matertingowy" ;)

author shpyo www 21.03.2009 09:22:03

@Mendax: regexpy to tylko przykład, ale znając życie będzie trzeba zabezpieczyć się przed naciągaczami ;), Więc referera będzie trzeba sprawdzać dokładniej.
@Seofan: poziom irytacji zależy od tego jak będzie wyglądał ten komunikat i ile razy będzie się pojawiał (u mnie pojawia się raz).

author Wilk www 21.03.2009 20:17:09

@shpyo - Seofan ma racje, przeciez sam zauwazasz, ze to troche podobna sytuacja jak podchodzacy zaraz po wejsciu do sklepu sprzedawca, ktory nawet nie daje sie rozejrzec, od razu o cos pytajac. W sklepach takich albo zbywa sie "ogladam..." albo ignoruje. Chyba, ze z gory jest sie zdecydowanym na zakup, ale wtedy dla odmiany klient podchodzi do sprzedawcy zanim ten zdarzy podejsc do niego ;)

Za to na zwyklych, nie-sklepowych, stronach i owszem, calkiem niezly pomysl :)

author Lucyna www 22.03.2009 13:52:45

znowu czytam i wydaje się dobree rozwiązanie (pomijam fakt że ja nie rozumiem pewnych nazw) ale to co rozumiem to jest dobre,ale na na każdą stronę
wygląda na to że powinnam założyć blog lub ...., no nie wiem

author męciel www 23.03.2009 14:05:49

mamy taki zabieg w a.pl - na razie w fazie testów :)

author Łaniol www 24.03.2009 14:57:23

nowy subskrybent na blogu o herbacie to niekonicznie wynik dodania "googlowego" powitania

a pomysł całkiem całkiem :)

author Savoir www 28.03.2009 13:47:54

Myślę, że takie powitanie dużo daje. Nie chodzi mi po powitanie uzytkownika z Google, ale w ogóle o powitanie uzytkownika. Wygląd strony i parę słów do gościa, to moim zdaniem podstawa. Oczywiście wszystko zależy od tego, do kogo skierowana jest strona i jaka grupa użytkowników będzie ją odwiedzać. Mimo wszystko moim zdaniem WARTO.

author Tomek / sprawdzanie pozycji www 30.03.2009 23:23:35

Aby znaleźć odpowiedź na pytanie o skuteczność tego zabiegu, podłączyłbym na stronie Google Website Optimizer. Polega to w skrócie na tym że połowa odwiedzających widzi stronę z komunikatem, połowa bez. I teraz mierzymy, a w zasadzie GWO mierzy, jaka będzię konwersja (tzn. np. zamówienie w sklepie internetowym, albo przynajmniej przejście na następną stronę a nie bounce) w obydwu grupach.

author Style www 29.04.2009 12:47:49

Jeśli chodzi o zastosowanie tego w przypadku sklepu to raczej bym nie zachęcał bo jeśli ktoś wejdzie z Googli klikając w naszą reklamę i dostanie rabat to cały czas będzie tak robił i będziemy tracić na puste kliki w reklamę bo zadowolony klient i tak wróci ale nie koniecznie przez link płatny, a w dodatku będzie nas to kosztowało rabat plus koszt reklamy. Teraz powstaje pytanie - czy nam sie to opłaca ?

author shpyo www 29.04.2009 17:09:54

@Style: Nie wiedzę problemu, aby jakoś sprawdzać takich użytkowników. To już zależy od właściciela. Wiadomym jest, że mentalność Polaka jest taka aby przewalać :)

author Syl www 21.10.2009 11:31:53

No widywałam już takie zabiegi, ale zawsze się zastanawiałam nad celowością czegoś takiego, może tam jakąś skuteczność ma.

powracający użytkownicy mają też jedną wadę - nie klikają w reklamy ;)

Dodaj komentarz