NetDay - relacja
20 grudnia w Lublinie odbył się pierwszy lubelski barcamp – netday. Zapisanych było prawie 100 osób na 80 miejsc! Start przesunął się o 30 minut, bo były problemy z nagłośnieniem (które nie zostały poprawione przez ekipę Johnysa).
Logistyka
Od strony organizacyjnej wszystko było dobrze zrobione. Lista obecności, każdy dostawał plakietkę ze swoim imieniem i nazwiskiem, aby wiadomo było z kim mamy przyjemność rozmawiać. Dla każdego uczestnika było przygotowane jedno darmowe piwo ;). Wszystkim się ta niespodzianka spodobała. Jedyny mankament to było nagłośnienie sali, które miał być. Jak się później okazało technikom nie udało się tego poprawić, przez co wszyscy prelegenci musi mówić głośno i wyraźnie.
Prelegenci
Każdy z nas – prelegentów – miał 15 minut dla siebie. Pierwszy był Kuba Bis, który opowiadał o swojej przygodzie z zarabianiem pieniędzy za pośrednictwem stron internetowych. Dzielił się swoimi spostrzeżeniami oraz problemem czy iść w kierunku masówki czy skupiać się na niszowych tematach. Wskazywał branże w których jest jeszcze dużo miejsca na kawałek tortu.
Michał Korba opowiadał o niekonwencjonalnym marketingu. Omówił wraz z przykładami (obrazki wraz z filmikami) różne formy reklamy. Była to chyba najbardziej profesjonalna prezentacja z całego tego wieczoru. I jako jedyna, która trochę przekroczyła regulaminowe 15 minut. Fakt. Trudno w tak krótkim czasie dużo powiedzieć. Michał miał jedną wpadkę, która pewnie wszystkim umknęła - „Wiem, że nic nie wiem” powiedział Sokrates, a nie Platon ;).
Na końcu byłem ja, gdzie opowiadałem o filtrach i banach w Google. Dotarły do mnie sygnały, że było to trochę mało zrozumiałe. Opinię na temat mojej prezentacji dostanę pod koniec następnego tygodnia. Mam nadzieję, że nie było aż tak źle ;).
Video i prezentacje
Dla tych, którzy chcieli być a nie mogli lub dowiedzieli się za późno mam prezentacje oraz video. Opinie i uwagi mile widziane.
Prezentacje są dostępne na stronie netday.
Po części oficjalnej nastąpiły luźne rozmowy. Dość późnym wieczorem była "integracja", na której przewijały się bardzo ciekawe tematy.
Komentarze 3
Spotkanie bardzo fajnie przygotowane, tematy dość ciekawe. Widać zainteresowanie branży tematyką pozycjonowania. Szkoda że musiałem już po 8 piwie opuszczać afterpary.
Kiedy następne spotkanie ?
Twoja prezentacja była niezrozumiała zapewne dla kogoś, kto nie miał wcześniej styczności z pozycjonowaniem. Ja tam wszystko bardzo dobrze zrozumiałem :P
łaśnie o tym wspominałem w swojej - http://www.pajmon.com/2008/12/23/netday-lublin-no1 - relacji z NetDay. Nawet dla początkujących pozycjonerów są to dosyć trudne tematy, a na spotkaniu wyglądało na to, że w ogóle mało kto orientuje się w temacie pozycjonowania. I stąd moje sugestie o wprowadzenie dodatkowych objaśnień do prezentacji Piotra. Ale co by nie mówić - było dobrze, a następnym razem będzie jeszcze lepiej. Czego Wam i sobie w Nowym Roku życzę.